Rozpoczął się rok szkolny, a wraz z nim, po wakacyjnej przerwie, wznawiają działalność sklepiki szkolne. Jaki znajdziemy w nich asortyment? Przede wszystkim: chipsy, żelki, cukierki, batoniki i słodkie napoje gazowane. Naturalne przekąski, świeże warzywa i owoce, pełnowartościowe produkty – tego brakuje w asortymencie polskich sklepików szkolnych. Ale problemem jest nie tylko co, ale i gdzie zjeść.
Chciałabym podzielić się z Wami informacją dotyczącą możliwości dofinansowania na przebudowę sklepiku szkolnego w bufet ze zdrowym drugim śniadaniem. Pula grantów wynosi 40 tys. złotych. Zgłoszenia przyjmowane są do 15 października.
To już trzecia edycja konkursu grantowego „Sklepiki szkolne – zdrowa reaktywacja”. Na szkoły czekają dotacje, które pomogą przekształcić wypełniony „śmieciowym jedzeniem” sklepik w zdrowy bufet z pełnowartościowym drugim śniadaniem. Dzięki grantom przyznanym w poprzednich edycjach konkursu, w sumie udało się przebudować blisko 80 sklepików.
Polska na tle Europy
Według niedawnych badań SWPS, niemal 40 proc. młodych ludzi przyznaje, że w szkołach nie powinno się sprzedawać niezdrowych i wysokokalorycznych przekąsek oraz słodzonych napojów, a 35 proc. z nich deklaruje, że jest gotowa zapłacić więcej za produkty zdrowe. Dlaczego więc Polska i Estonia, jako jedyne kraje w Europie, nie wprowadziły do tej pory żadnych przepisów ograniczających dostęp uczniów do „śmieciowego jedzenia”?
W sejmie trwają obecnie prace nad ustawą, która ma tę kwestię uregulować. A tymczasem, półki większości sklepików szkolnych uginają się pod niezliczonymi paczkami chipsów, żelek, cukierków, batoników i słodkich napojów gazowanych. - Nasi uczniowie mają najłatwiejszy, niczym nieograniczony dostęp do niezdrowej żywności w szkole. Dlatego po raz kolejny chcemy nagrodzić te szkoły, które chcą przebudować szkolny sklepik w tzw. bufet. Chcielibyśmy, aby można było w nim kupić przede wszystkim pożywne drugie śniadania, a nie kaloryczne, „kuszące” i uzależniające przekąski – mówi Andrzej Pietrucha, Prezes Fundacji BOŚ.
Inwestycja w zdrowe bufety
Naturalne przekąski, świeże warzywa i owoce, pełnowartościowe produkty – tego brakuje w asortymencie polskich sklepików szkolnych. Ale problemem jest nie tylko co, ale i gdzie zjeść.
- Poza korytarzem i sklepikiem szkolnym szkoły nie posiadają miejsca na spożycie drugiego śniadania. Nieliczne z nich mogą pochwalić się stołówką. Dlatego dzieciom najwygodniej jest po prostu kupić paczkę chipsów, niż wyjąć z lunch boxa marchewki i kanapkę. Stąd w tej edycji konkursu szczególny nacisk kładziemy na stworzenie bufetów ze zdrowym drugim śniadaniem, gdzie uczniowie będą mogli zarówno kupić, jak i wygodnie spożyć posiłki – podkreśla Barbara Lewicka - Kłoszewska, Wiceprezes Fundacji BOŚ.
Jak otrzymać dotację?
Wszystkie szkoły zainteresowane udziałem w konkursie i otrzymaniem dofinansowania, muszą do 15 października zarejestrować się na www.sklepiki.fundacjabos.pl. Natomiast do końca listopada br. powinny przygotować i przesłać projekt promocji wśród uczniów zasad zdrowego odżywiania oraz przebudowy sklepiku szkolonego w tzw. bufet zapewniający dostęp do pełnowartościowych produktów. Wszystkie nadesłane prace zostaną ocenione przez specjalną komisję, a najlepsi zostaną nagrodzeni grantami. Dodatkowo, na najciekawsze realizacje czekają nagrody rzeczowe. Całkowita pula grantów na przebudowę sklepiku szkolnego to 40 tys. zł.
Więcej informacji można znaleźć na stronie www.sklepiki.fundacjabos.pl.