środa, 7 maja 2014

Niewielkie, spokojne place zabaw w Parku im. Marii Skłodowskiej-Curie

Między ulicą Wawelską, a Banacha, w parku im. Marii Skłodowskiej – Curie, znajdują się dwa niewielkie place zabaw. Okolica jest bardzo spokojna i cicha. Tereny zabawowe są w bardzo bliskiej odległości – jeden naprzeciwko drugiego. Miejsce wokół jest zadbane, jest czysta trawka i drzewka. W okolicy jest też boisko do gry w kosza, i wystarczająco dużo przestrzeni do gry, np. w piłkę.

Plac zabaw dla młodszych dzieci

Znajduje się tu mała zjeżdżalnia, dwa pojedyncze bujaki, zadaszona piaskownica, obrotowe koło – karuzela z ławeczką na około trójkę, czworo dzieci. Dla rodziców i opiekunów – 4 ławki, są kosze na śmieci, jest regulamin korzystania z placu. Nawierzchnia – żwirowa

Plac zabaw dla starszaków

Znajduje się dokładnie po przeciwnej stronie, w odległości zaledwie kilku metrów. Dzieci mają tu do dyspozycji zjeżdżalnię z dwoma domkami i torem z przeszkodami (drewniany mostek z kładkami i mostek ze sznurów – siatki). Są też dwie niezabezpieczone huśtawki (dla starszych dzieci), dwuosobowy konik,  jeden pojedynczy bujak i liczydło. Dla rodziców i opiekunów – trzy ławki. Jest regulamin z placu, są kosze na śmieci. Nawierzchnia – żwirowa.

Moja ocena

Dużym plusem jest cisza i spokój tego miejsca. Urządzenia zabawowe znajdują się raczej w zacienionych miejscach, ale przebija się tu słońce i to jest plus. Plusem jest też zadaszona piaskownica, bo stoi właściwie w pełnym słońcu. Podoba mi się też przestrzeń wokół placów. Jest czysta i zadbana trawa - dzieci mogą pograć w piłkę. Osobiście nie obawiałabym się rozłożenia tutaj kocyka ;) Na placach jest wystarczająco dużo ławek. Miejsce na siedzący odpoczynek znajduje się też na zewnątrz. Jest tutaj dobry widok zarówno na jeden, jak i drugi placyk. Zabawki wyglądają na bezpieczne. Niestety niektóre z nich są pomazane flamastrami, ale na szczęście nie zagraża to bezpieczeństwu naszych dzieci. Plusem są dwustronne regulaminy widoczne zarówno z zewnątrz, jak i z wewnątrz placu. Niestety regulamin w jednej części jest pomazany flamastrami i nadawałby się do wymiany. Dzięki Waszym opiniom ( które osobiście też potwierdzam) wiem, że minusem jest tutaj żwirowa nawierzchnia. Są za to dość istotne – jak na park – tabliczki o zakazie wprowadzania zwierząt. Jest informacja o zarządcy placu i telefony interwencyjne. Co do ilości i praktyczności zabawek – moi chłopcy byli zadowoleni. Biorąc pod uwagę wielkość placu, przestrzeń zabawowa jest dobrze zagospodarowana. Uważam tylko, że na małym placyku spokojnie zmieściłyby się jeszcze dwie huśtawki z zabezpieczeniami dla młodszych dzieci. 


Galerię zdjęć znajdziecie TUTAJ
Zapraszam do dyskusji w grupie Ochockie place zabaw pod lupą
Zachęcam również do wypełnienia krótkiej ankiety Funkcjonalność i bezpieczeństwo placów zabaw dla dzieci







Opinie rodziców

"Trzeba uważać na furtki - mają dość silne domykacze, co ma swoje dobre strony, bo furtki są stale zamknięte, ale i złe, bo czasem się zdarza, że wychodzi kilkoro dzieci i któreś zostanie uderzone. W żwirku często walają się kapsle, więc odradzam tam puszczanie dziecka boso. No i bardzo źle wspominam czasy, gdy na placyk przychodziłam z wózkiem - kółka grzęzły w żwirku. A teraz plusy placyków: no właśnie jest zacisznie i dość czysto.. Można przyjść z dziećmi w różnym wieku i siedząc z maluchem w piaskownicy mieć na oku starszaka na drugim placu. Niedaleko (w parku) jest toaleta toitoi, a jeśli potrzeba, obok w Budynku Biologii UW jest i normalna toaleta i bufet. Obok placyków są asfaltowe alejki, które świetnie nadają się do tego, żeby rysować po nich kredą. Drzewa dookoła placu mają duże liście i niewielki deszcz można pod nimi spokojnie przeczekać. Bardzo lubimy tam chodzić, chociaż dzieciom już się raczej znudził."

" ten plac jest super !:)świetnie przemyślany,oby więcej na Ochocie takich placów zabaw!"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz